Być może część z was kojarzy Zabytkową Kopalnię Ignacy. Ten rybnicki obiekt Szlaku Zabytków Techniki do tej pory był raczej na uboczu wszystkich szlakowych atrakcji. Teraz to się zmieni! W czerwcu 2022 r., świętując 230 lat (!) od założenia Hoymgruby, bo tak pierwotnie nazywała się kopalnia Ignacy, udostępniono zrewitalizowany teren. W końcu Rybnik doczekał się naprawdę ciekawej turystycznej atrakcji. Co zobaczycie na terenie kopalni Ignacy?
Rybnik
Trasy rowerowe w Rybniku – mamy dla Was darmowy e-book!
Trasy rowerowe w Rybniku to nasz konik. Jeździmy po nich często i dużo. Niektóre znamy jak własną kieszeń, inne pewnie jeszcze poznamy. Niezmiennie polecamy Rybnik jako miasto stworzone do rowerowych wycieczek. Teraz poza naszymi tradycyjnymi zachwytami czy pojedynczymi zdjęciami z tras na Facebooku mamy dla Was coś więcej. We współpracy z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Rybniku stworzyliśmy e-book „Przyjazny przewodnik rowerowy. Rybnik i okolice”. Polecane przez nas trasy rowerowe po Rybniku i jego okolicach już teraz możecie bezpłatnie pobrać. I w drogę!
Rybnik jest miastem przyjaznym rowerzystom. Od zawsze to wiedziałam, Jednak dopiero w tym roku doceniłam to w pełni. Od kilku tygodni kręcimy się po trasach rowerowych w Rybniku, najczęściej docierając nad Zalew Rybnicki. Nasze rowerowe śląskie zaczęło się właśnie tu. Możemy nad nasze rybnickie morze jeździć i jeździć, nigdy się nie znudzi. Nie znaczy to jednak, że trasa jest zawsze taka sama. Możliwości jest wiele. Tu przedstawiamy wam nasze ulubione trasy rowerowe nad Zalew Rybnicki.
Zagroda 3 siostry – najlepsze miejsce dla dzieci w Rybniku!
Zagroda 3 siostry to zupełnie nowe miejsce na rodzinnej mapie Rybnika. Nowe i – jestem o tym przekonana – już wkrótce jedno z najbardziej rozpoznawanych i najczęściej odwiedzanych przez rodziny miejsc w okolicy. Dlaczego? Bo prowadząca ja rodzina kocha zwierzęta, wie o nich coraz więcej i do wszystkiego podchodzi z pasja. Takie połączenie gwarantuje sukces!
Śląskie szopki bożonarodzeniowe – które warto zobaczyć?
Co roku w okresie świątecznym przemierzamy setki (no może jednak dziesiątki) kilometrów w poszukiwaniu najładniejszych, najciekawszych stajenek. Stajenek, historia których towarzyszy obchodom świąt Bożego Narodzenia od średniowiecza. Początkowo jasełka (staropolskie „jasło” oznacza żłób) organizowano jedynie u franciszkanów (to św. Franciszek, założyciel zakonu “wymyślił” szopki), ale stopniowo pojawiały się one i w innych kościołach. Pod koniec XIII w. zakon ten, a z nim i „betlyjki” pojawiły się również u nas. Jest ich sporo, buduje się je przecież w każdym kościele. Większość jest taka sama, są też jednak perełki. I właśnie te śląskie szopki bożonarodzeniowe są obowiązkowym punktem naszych mikrowypraw. A że czasu jest niewiele, okres świąteczno-noworoczny jest dość aktywny, ile przecież można siedzieć przy suto zastawionym stole? Do których szopek wracamy? Które odwiedzamy co roku? O kilku już kiedyś pisałam, ale czas na jakieś zestawienie. Łatwiej będzie dodawać kolejne znalezione „perełki”.